Urlop letni 2008 spędziłem na Pojezierzu Drawskim. Nie żałuję. Znalazłem tam dobra najważniejsze, takie jak święty spokój, cisza, czysta woda, przestrzeń. Zapraszam na krótką fotoopowieść po tym wciąż jeszcze mało znanym zakątku kraju.
Przyroda:
Krajobraz:
Architektura:
przyroda/